W sobotę, 2 lipca, około południa docieramy do Esnagami Wilderness Lodge. Na doku, do którego dobija wodnopłat czekają na nas właściciele ośrodka Eric i Sue oraz ich dzieci syn Liam i córka Rowan. Są też przewodnicy, którzy szybko zabierają nasze bagaże i przenoszą je do domku nr 5, który znajduje się blisko głównego doku, ale za to najdalej od lodge.